Stambuł to miasto pełne kontrastów, smaków i zapachów. Jedni je kochają, drudzy nienawidzą. Jedno jest pewne – nie można pozostać wobec niego obojętnym. Zanim zdecydujesz się na podróż do kulturalnej stolicy Turcji, dowiedz się, czego możesz się tam spodziewać.
Stambuł tętni życiem od rana do wieczora, a i w nocy dzieje się tam naprawdę sporo. Po Placu Taksim i İstiklal Caddesi przechadzają się tłumy, w powietrzu unosi się zapach pieczonych kasztanów, uliczni artyści tańczą i śpiewają, a atmosfera która tam panuje jest niezwykła i niepowtarzalna. Jeśli po spędzeniu jednego dnia w tej metropolii nie zaświta w twojej głowie pomysł natychmiastowej ewakuacji, to może oznaczać tylko jedno – przepadłaś/przepadłeś.
1. Stambuł tętni życiem
Co prawda administracyjną stolica Turcji jest Anakara, ale to właśnie w Stambule bije kulturalne i rozrywkowe serce tego kraju. Zgodnie z oficjalnymi danymi mieszka tam 15,52 miliona ludności. Turyści i mieszkańcy spotykają się w Stambule na każdym kroku. Jeśli nie przepadasz za przebywaniem w tłumie, muszę Cię rozczarować – ludzi jest tam naprawdę mnóstwo.
Przeczytaj także: Jak nauczyć się tureckiego
Trzeba się liczyć z kolejkami do największych atrakcji turystycznych i tłumami na głównych ulicach. Oczywiście nie oznacza to, że nie uda się tam znaleźć odrobiny prywatności. Można na przykład przysiąść na chwilę nad brzegiem Bosforu z aromatyczną herbatą i na chwilę zapomnieć o całym świecie.
2. Herbata jest wszędzie
Jeśli już o tureckiej herbacie mowa – tak, to prawda – mieszkańcy nie tylko Stambułu, ale i całej Turcji piją hektolitry herbaty. To ich napój narodowy, a jego przygotowanie nie polega tylko na zalaniu jej wrzątkiem. To istny rytuał! Można ją kupić w tym mieście niemal na każdym kroku i gwarantuję, że nigdzie nie świecie nie smakuje ona tak samo jak w Turcji. Coś słodkiego do herbaty? Oczywiście rozpływająca się w ustach baklava. Smakuje naprawdę genialnie.
3. Zjesz tam nie tylko kebab
W Polsce turecka kuchnia kojarzy się przede wszystkim z kebapem (pisownia turecka) – nic bardziej mylnego. Cała Turcja słynie z genialnej kuchni i wysokiej jakości produktów. Pobyt w Stambule może się zatem okazać istną kulinarną ucztą dla zmysłów. Istnieje jednak pewne niebezpieczeństwo powrotu z nadbagażem w postaci dodatkowych kilogramów niekoniecznie w walizce. Przygotowywanie posiłków i wspólne ich spożywanie w gronie rodziny czy przyjaciół jest dla mieszkańców Turcji bardzo ważnym elementem ich życia.
Tam posiłek się celebruje, a nie tylko spożywa. Czego warto spróbować będąc w tej metropolii? Köfte, pide, pilaf i obowiązkowo ayran. W Stambule nie brakuje restauracji z tradycyjną turecką kuchnią. Warto zrezygnować ze stołowania się w miejscach przy głównych placach. Często restauracje z genialnym jedzeniem mieszczą się poza głównymi arteriami. Ja polecam restaurację Bahar w pobliżu Grand Bazaru lub 360 Panorama Restaurant z kapitalnym widokiem na Błękitny Meczet.
4. Instagram friendly
Instagram fiendly to mało powiedziane. Stambuł to miasto przepełnione niesamowitymi krajobrazami i przede wszystkim kolorami. Miejsc, w którym zrobisz zdjęcie idealne na IG jest całe mnóstwo. Począwszy od dachów budynków, tarasów restauracji, klimatycznej dzielnicy Balat, czy podczas rejsu po Bosforze.
6. Stambuł jest bezpieczny
Stambuł to miasto ogromnych kontrastów. Mieszają się tam różne kultury, wyznania i narodowości. Bez względu na to mieszkańcy tego miasta są bardzo przyjaźnie nastawieni do turystów. Warto oczywiście pamiętać o elementarnych zasadach bezpieczeństwa. Bez względu na to, gdzie jesteś warto mieć blisko siebie portfel i pieniądze. Wbrew panującej błędnie opinii kobiety mogą się czuć tam bezpiecznie. Przebywając w tym mieście nigdy nie spotkała mnie żadna nieprzyjemna sytuacja, ani tym bardziej niebezpieczna.
A na koniec krótkie wideo na temat Stambułu od Turkish Airlines 🙂