Maj to zdecydowanie najpiękniejszy miesiąc w roku! W powietrzu czuć zapach bzu, a wokół nas jest wszechobecna budząca się do życia natura.
W maju miałam okazję odwiedzić kilka wspaniałych miejsc w naszym kraju, a podróżowanie w tak niesamowitym czasie było dla mnie samą przyjemnością.
W pierwszą majową podróż wybrałam się do magicznego Lublina. Miałam okazję odwiedzić tamtejsze Muzeum Wsi Lubelskiej, a także niezwykle klimatyczne Stare Miasto.
Nie mogłam odmówić sobie także spaceru do Zamku Królewskiego.
Po raz kolejny przekonałam się, że w naszym kraju jest mnóstwo wspaniałych miejsc i zamiast kolejnej zagranicznej wycieczki warto odkrywać polskie miasta.
Kolejna podróż odbyłam do Łodzi. Choć nigdy nie darzyłam tego miasta ogromną sympatią postanowiłam spojrzeć na Łódź z nieco innej perspektywy.
To miasto się rozbudowuje i staje się coraz bardziej nowocześniejsze. Jeśli będziecie w Łodzi koniecznie wybierzcie się do Muzeum Kinematografii a także do Hotelu Stare Kino.
Jestem przekonana, ze zakochacie się w tych miejscach od pierwszego wejrzenia!
W maju miałam okazje wyskoczyć na weekend do ukochanego Trójmiasta.
Jak zawsze spędziłam tam wspaniały czas. Punktem obowiązkowym każdej mojej wizyty w Trójmieście jest oczywiście spacer po urokliwej Gdyni Orłowo.
Wiosna to idealny czas na uprawianie aktywności fizycznej. Ja jak zawsze postawiłam na wycieczki rowerowe.
Przemierzyłam całkiem sporą ilość kilometrów. Jazda po pachnącym lesie była dla mnie prawdziwą przyjemnością!
Mam nadzieje, że piękna majowa pogoda powtórzy się także w czerwcu, a ja właśnie pakuje się do kolejnego wyjazdu – tym razem Londyn!