Drift Masters Grand Prix to jedno z najważniejszych wydarzeń w driftowym świecie! 9 czerwca w Płocku odbyła się kolejna edycja tego eventu. Razem z genialną ekipą Fotospacerów miałam szansę podglądać zawodników podczas przygotowań, treningu i wreszcie samych wyścigów. Emocje sięgały zenitu, a my dzięki aparatom Sony mogliśmy uwiecznić nawet najmniejsze szczegóły.
Drift Masters GP w Płocku
Zawody driftowe każdym rokiem zyskują na popularności. Kierowcy z naszego kraju naprawdę świetnie sobie radzą i co ważniejsze odnoszą ogromne sukcesy. Każdy przejazd to potężna dawka adrenaliny.
Dzięki uprzejmości organizatorów ekipa Fotospacerów miała zdecydowanie najlepszą miejscówkę na płockim stadionie. Mogliśmy zajrzeć w niemal każdy kąt, podglądaliśmy ekipy przygotowujące się do startów, aż w końcu oglądaliśmy emocjonujące zawody.
Od rozpędzonych samochodów dzieliło nas zaledwie kilka metrów. Wszyscy mieliśmy na sobie sporą ilość kurzu, a w powietrzu unosił się zapach spalonej gumy.
Ryk silników tylko podkręcał atmosferę do czerwoności. Co to były za emocje!
Aparaty Sony
Pierwsza runda Drift Masters Europen Championship 2018 w Płocku była dla nas naprawdę sporym fotograficznym wyzwaniem. Bardzo szybko okazało się, że robienie zdjęć wcale nie będzie takie proste.
Samochody pędzące z dużą prędkością i kurz unoszący się powietrzu stanowiły sporą przeszkodę w uchwyceniu kadru idealnego.
Nie wspominając o tym, że musieliśmy pamiętać o zachowaniu zasad bezpieczeństwa, a temperatura nie pozwalała o sobie ani na chwilę zapomnieć.
Na całe szczęście byliśmy wyposażeni w genialne aparaty Sony, dzięki którym fotografowanie było zdecydowanie łatwiejsze. Każdy z nas otrzymał swój zestaw, przeszliśmy krótkie szkolenie, a potem mogliśmy działać. W moje ręce trafił naprawdę kapitalny sprzęt: Sony RX10 IV!
Koniec końców okazało się, że zdjęciom nie było końca. Już na samym początku wykonaliśmy dobrych kilka tysięcy zdjęć. Aparaty Sony bardzo dobrze radziły sobie w trybie seryjnym.
Bardzo szybki i celny autofocus pozwalał uchwycić pędzące maszyny. Mimo zmęczenia wszyscy dotrwaliśmy do samego końca, a miejsce na naszych kartach pamięci z każdą kolejna minutą było coraz mniej.
Finałowe przejazdy podczas Drift Masters Europen Championship 2018 w Płocku wywołały ogromne emocje. Kierowcy nie dawali za wygraną, a publiczność skandowała nazwiska swoich faworytów. Zwycięzcą okazał się 15 letni Conor Shanahan z Irlandii.
Mimo, że spędziliśmy na płockim stadionie naprawdę mnóstwo czasu, to ostatni etap zawodów wynagrodził nam zmęczenie i wszelkie niedogodności. Wróciliśmy z Płocka w pełni usatysfakcjonowali i naprawdę zachwyceni.
Z ekipą Fotospacerów czas płynął błyskawicznie i przede wszystkim przyjemnie. Uwielbiam tych ludzi i nie mogę się doczekać naszego kolejnego spotkania!