Absalon to rewelacyjna powieść Jakuba Miazgi. Jeśli poszukujecie literatury, która pochłonie was bez pamięci, to właśnie ją znaleźliście!
Basia, to początkująca dziennikarka. Pracuje w jednej z krakowskich gazet. Pewnego dnia jeden z informatorów przekazuje jej wiadomość o makabrycznym zabójstwie znanego krakowskiego biznesmena – Wojciecha Mencla. Okazuje się, że był on także znanym kolekcjonerem sztuki. Zachwycał się pracami początkującego malarza…
Sekretna postać i dzieła sztuki
Absalon to tajemnicza postać, która Mencel wręcz uwielbiał. Zawsze podąża swoimi ścieżkami. Nie znosi utartych schematów. Jego prace albo zachwycają, albo wywołują oburzenie. Dzieciństwo nie należało do najłatwiejszych. Wychował się w domu dziecka, prowadzonym przez siostry zakonne. Nie był szczególnie zainteresowany promocją swoich prac. Wiedział, że znajdą swojego kupca. Jednak rodzina zmarłego biznesmena za nim nie przepada. Makabryczne zabójstwo sprawiło, że także i jego życie bardzo się zmienia.
Czytaj także: Niesamowity Kraków.
Jak doszło do zbrodni?
Dziennikarka dociera do kolejnych faktów. Relacje w rodzinie Menclów trudno zaliczyć do poprawnych. Synowie, którzy nie darzyli się wielką sympatią. Ojciec nietolerujący inności Piotra. Niespodziewana fascynacja pracami Absalona, świetnie prosperujące przedsiębiorstwo i krakowski rynek dzieł sztuki. Jak te wszystko elementy połączyć w jedną całość? Kto dokonał tej okrutnej zbrodni i przede wszystkim, gdzie znajduje się głowa denata? O tym wszystkim dowiecie się z książki!
Wciągający Absalon
Debiutancka powieść Jakuba Miazgi pochłania czytelnika od pierwszej strony. Historia tajemniczej śmierci, artystyczny światek, trudne relacje rodzinne, klimatyczne krakowskie Podgórze i legendarny Kazimierz. Jak to możliwe, ze te wszystkie części łączą się w jedną całość? Co tak naprawdę łączyło kolekcjonera sztuki i niezwykłego artystę ? Z każdą kolejną stroną poznajemy poszczególne fakty i chcemy wiedzieć więcej!
Powieść jest prowadzona jest w inteligenty sposób, tak żeby każda kolejna informacja pozwalała czytelnikowi na własne przemyślenia. Absalon nie jest powieścią przewidywalną. Kiedy poznajemy kulisy jednego wątku, za chwilę na światło dzienne wychodzą kolejne fakty. Język jest na tyle przystępny, że Absalon można przeczytać właściwie jednym tchem. Jestem pewna, że fani wytrawnego kryminału zatopią się w nim bez pamięci…