Muszę przyznać, że pierwszy miesiąc tego roku obfitował w bardzo wiele arcyciekawych wydarzeń. Początek stycznia to przede wszystkim spotkania autorskie, które miałam okazję przeprowadzić. Ogromnym wyróżnieniem był dla mnie wywiad z Adamem Sztabą, którego darzę ogromnym szacunkiem. Nie mam wątpliwości co do tego, że jest on jednym z najbardziej utalentowanych polskich kompozytorów. Wiedzą pana Adama na temat polskiej muzyki jest rzeczywiście ogromna.
fot. Matras
Drugim równie ważnym wydarzeniem było dla mnie był wywiad z zespołem Besides, który zrobił całkiem duże zamieszanie na polskim rynku muzycznym za sprawą wygranej w programie Must Be the Music. Rozmowa z chłopakami był dla mnie ogromną przyjemnością. Panowie są skromni, utalentowani i bardzo dobrze znają się na swojej robocie.
fot. Matras
W styczniu dość dużo podróżowałam, druga połowa miesiąca minęła mi właściwie na przepakowywaniu walizek i przesiadaniu się jednego środka transportu na drugi. Udało mi się odwiedzić między innymi przepiękny Wrocław. Mam z tego miasta masę pozytywnych wspomnień i przepięknych obrazów w pamięci.
W związku z moimi urodzinami otrzymałam przepiękne życzenia , niektóre naprawdę mnie wzruszyły. Ogromnie się cieszę, że mam wokół siebie tak wspaniałych ludzi. Oczywiście nie obyło się także bez prezentów J
Styczeń to miesiąc wyprzedaży. Nie będę ukrywać, że w bardzo atrakcyjnej cenie udało mi się dokonać kilku pożytecznych zakupów, ale na ten temat będę chyba musiała przygotować zupełnie inny wpis.