Wesele 2021

Wesele 2021 – film, który zapamiętacie na długo!

Opublikowany Dodaj komentarz

Wesele (2021) to druga produkcja Wojtka Smarzowskiego o takim samym tytule. Choć motyw przewodni jest taki sam, to nie można mówić o podobnej fabule. Jedno jest pewne – ten obraz nie pozwoli szybko o sobie zapomnieć!

Smarzowski lubi zaskakiwać. Tak też stało się tym razem. Jeśli po obejrzeniu zapowiedzi Wesela pomyślicie, że to będzie lekka, zabawna komedia, to możecie być pewni, że jest to zupełnie inny gatunek filmu. Bez względu na nazewnictwo o tym obrazie można powiedzieć tylko jedno – wbija w fotel, wyzwala ogromne emocje, a po zakończeniu projekcji po prostu odbiera mowę.

Wesele z kapitalną obsadą

Rysiek Wilk (Robert Więckiewicz) jest biznesmenem z Podlasia. Ma dużą masarnię i ogromne wpływy. Pomiata pracownikami, nie szanuje swojej żony (Agata Kulesza). Poznajemy go w dniu ślubu ukochanej córki Kasi (Michalina Łabacz). Ojcem Wilka jest Antoni (Ryszard Ronczewski), który w tym dniu wraca do wspomnień z lat swojej młodości i w taki właśnie sposób Smarzowski łączy dwa zupełnie inne światy i historie. Podczas gdy wodzirej (Arkadiusz Jakubik) prowadzi kolejne weselne zabawy, poznajemy losy młodego Antka ( Mateusz Więcławek ).

Trudna historia Jedwabnego

Jak się można domyślać historia dziadka Kasi wcale nie jest łatwa. Wiąże się z trudnym tematem pogromu Żydów w Jedwabnem. Scen, które zostały pokazane w filmie nie da się zapomnieć. To wszystko trzeba zobaczyć na własne oczy. Wtedy tez przekonacie się jak bardzo przeszłość może mieć wpływ na teraźniejszość. Smarzowski pokazuje w Weselu współczesne przywary Polaków. Niechęć do inności, hipokryzję i okrutną obłudę. Uzewnętrznienie tych cech daje widzom do myślenia. Jedno jest pewne, ten film pokazuje prawdziwą Polskę, której chyba nikt z nas nie chciałby zobaczyć.

Film, którego nie zapomnisz

Wesele Smarzowskiego wyzwala emocje i mówi o emocjach, albo też ich braku. To wszystko nieustannie kotłuje się w tej historii i nie można wobec niej pozostać obojętnym. W moim prywatnym rankingu, to najlepszy film, który zobaczyłam w tym roku i coś mi się wydaje, że tak już zostanie.

Wesele w MDK Opoczno

Najnowszą produkcję Smarzowskiego miałam okazję zobaczyć w MDK Opoczno i to zdecydowanie moje ulubione kino! Ależ ja lubię tamtejszy klimat. Choć budynek przeszedł gruntowny remont, a sama instytucja kapitalnie się rozwija, to atmosfera, którą pamiętam od najmłodszych lat jest tam nadal obecna. Jeśli będziecie kiedyś w Opocznie, koniecznie się tam wybierzcie. Wesele będzie można tam zobaczyć do końca października i naprawdę powinniście je zobaczyć!

Related content