Turcy piją herbatę wszędzie – w pracy, w domu, w restauracjach, czy po prostu na ulicy. Spożywają ten napój hektolitrami i spokojnie powiedzieć, że to napój numer jeden w tym kraju! Dlaczego herbata po turecku jest aż tak popularna? Jak należy ją przygotować?
Herbata to turecku jest smaczna, aromatyczna i przede wszystkim mocna. Na myśl o tym pysznym napoju od razu przywołują się moje wspomnienia z wyprawy do Stambułu. Jakże było przyjemnie spożywać çay nad brzegiem Bosforu i delektować się zapierającymi dech w piersiach widokami. Takich chwil się po prostu nie zapomina. Drugie wspomnienie to zajęcia tureckiego w Lisan. Kiedy lekcje odbywały się stacjonarnie, zawsze mogliśmy liczyć nie tylko na świetną atmosferę, ale i na szklaneczkę aromatycznej herbaty. Ależ ona dodawała nam siły i motywacji!
Czytaj także: Nauka tureckiego
Wielopokoleniowa tradycja
Herbata turecka jest zupełnie inna od wszystkich innych herbat na całym świecie, a to wszystko za sprawą wieloletniej tradycji jej przygotowania i wkładanego serca w sam proces parzenia. A na czym on polega?
Jak parzyć herbatę po turecku?
Sposób jest jeden i na dodatek niezmienny od pokoleń. Do parzenia tureckiej herbaty będzie nam potrzebny charakterystyczny dwupoziomowy czajnik (çaydanlık), a także tradycyjne szklaneczki (çay bardağı) w kształcie tulipana. Do górnej części czajnika wsypujemy liście herbaty (około 3 łyżek stołowych), do dolnego zaś wodę. Liście herbaty polewamy odrobiną wody, dzięki czemu listki będą miały szansę się rozwinąć. Podgrzewana woda wytwarza parę, która ogrzewa esencję.
Aromatyczna esencja
Po zagotowaniu wody zalewamy wrzątkiem susz, a następnie do dolnego czajnika wlewamy wodę i znowu ją podgrzewamy. Może to trwać spokojnie nawet 20 minut. Po tym czasie liście herbaty powinny już opaść na dno. Tak przygotowany napój możemy przelać przez sitko do tulipanków, a następnie delektować się pysznym napitkiem
Idealna na lato
Poza smakiem herbata parzona po turecku ma także inne właściwości. Kapitalnie sprawdza się podczas upałów. Kiedy termometry latem są rozgrzane do czerwoności, spożycie gorącej herbaty po turecku dodatkowo ogrzeje nasz organizm i spowoduje, że będziemy mieli wrażenie, że na zewnątrz jest dużo chłodniej. Dodatkowo dużo mniej się pocimy i nie odczuwamy pragnienia
Herbata po turecku pobudza
O tym, że mocna aromatyczna herbata pobudza i daje energię chyba nie muszę was przekonywać. Z moich doświadczeń wynika, że tej energii jest dużo więcej niż po wypiciu kawy. A wszystko za sprawą teiny, która powoduje wydzielanie w naszym organizmie adrenaliny. Warto jednak pamiętać, że herbata działa także moczopędnie. W okresie letnim przebywając w Turcji, ale nie tylko w sposób szczególny trzeba pamiętać o odpowiednim nawadnianiu organizmu wodą.
Stambulski klimat
Ja na terenie Turcji miałam okazję odwiedzić tylko Stambuł, jednak właśnie tam zobaczyłam jak ważną rolę ogrywa herbata w życiu mieszkańców tego kraju. Oni naprawdę piją ten napój absolutnie wszędzie, a przy tym rozmawiają i po prostu spędzają razem czas. Kiedy ktoś zaprasza was do wspólnego wypicia tego napoju, nie odmawiajcie. Tego się po prostu nie robi.
Czytaj także: Stambuł – dlaczego warto tam pojechać?
Garść inspiracji
Tradycyjną herbatę turecką znajdziecie w naszym kraju bez problemu. Zarówno w sklepach internetowych, jak w stacjonarnym sklepie z produktami z Turcji. Turecki Market Baklava znajduje się w samym sercu Warszawy. Mnóstwo jest także akcesoriów do parzenia tego aromatycznego napoju. Zarówno jeśli chodzi o szklaneczki, jak i czajniczki. Ja w ostatnim czasie zachwyciłam się nową kolekcją tulipanków, które można kupić w Galerii Sultana. Te kolory, zdobienia są absolutnie genialne. W ostatnim czasie na terenie Warszawy powstał też nowy lokal Simit House – cukiernia turecka z samymi pysznościami. Herbaty jest tam pod dostatkiem. Choć sama jeszcze tam nie byłam, to słyszę na jej temat mnóstwo pozytywnych opinii, więc koniecznie tam wpadnijcie. A i ja się tam pojawię i potem podzielę odczuciami 🙂
