Giewont to jeden z najpopularniejszych wśród turystów tatrzańskich szczytów. Jego charakterystyczny masyw jest widoczny niemal ze wszystkich miejsc w Zakopanem. Droga jest długa i wymagająca, ale widoki, które zobaczycie z Giewontu wynagrodzą wszelkie niedogodności.
Masyw Giewontu robi wrażenie na wszystkich turystach przebywających na terenie Podhala. „Śpiący rycerz” ma wysokość 1894 m.n.p.m i zdecydowanie wyróżnia się na tle sąsiednich szczytów. Wejście na Giewont może okazać się sporym wyzwaniem dla osób o słabej kondycji fizycznej. Wejście i zejście może zająć dobre kilka godzin i wymaga wysiłku.
Giewont bywa niebezpieczny
Zanim zdecydujecie się na zdobycie Giewontu, koniecznie sprawdźcie warunki pogodowe, które w dniu wyprawy będą panować w Tatrach. Bardzo duża cześć szlaku prowadzącego na szczyt wiedzie przez las i kamienie. Po opadach kamienie są bardzo śliskie nie mówiąc o ostatnim odcinku drogi (skały i łańcuchy).
Giewont bywa szczególnie niebezpieczny podczas burz. Tamtejszy krzyż ściąga pioruny, przebywanie w jego pobliżu może zakończyć się tragicznie. Na wyprawę koniecznie zabierzcie buty trekingowe, płaszcz przeciwdeszczowy i kurtkę. W wyższych partiach na pewno się przyda.
Droga z Doliny Małej Łąki
Istnieje kilka szlaków prowadzących na szczyt Giewontu. Jedną z łatwiejszych tras jest ta zaczynająca się w Kościelisku (ok. 4 km od Zakopanego). Wyprawę zaczynamy z Doliny Małej Łąki. Przed wejściem do Tatrzańskiego Parku Narodowego znajduje się parking.
Bez problemu dotrzecie tam także busem odjeżdżającym z Zakopanego. Pierwsza część trasy wiedzie przez las wzdłuż Małąckiego Potoku. Pokonanie jej nie będzie stanowiło właściwie żadnego problemu. Po około godzinie docieramy do Wielkiej Polany Małąckiej.
Po przekroczeniu niewielkiego potoku przed naszymi oczami ukarze się widok na Siodłową Turnię i tam czekać nas będzie niestety trudniejszy odcinek szlaku. Droga wiedzie przez las po śliskich kamieniach. Jest naprawdę wymagająca.
Od tamtego miejsca na sam szczyt Giewontu możecie wchodzić w zależności od natężenia turystów od 3 do nawet 5 godzin.
Ostatnim etapem wyprawy jest dotarcie na Kondracką Przełęcz. a następnie wejście na Giewont. To trudny odcinek prowadzący przez kamienie, skały i kosodrzewinę. Bywa szczególnie trudny dla osób bez odpowiedniej kondycji.
Szczyt Giewontu
Wejście na sam szczyt Giewontu w porównaniu do poprzednich etapów wyprawy nie jest aż tak bardzo wymagający. W sezonie wakacyjnym bądźcie przygotowani na kolejki, w których możecie czekać od kilkunastu minut do godziny lub dłużej. Tak samo dziele się w przypadku zejścia. Na szczycie obowiązuje ruch jednokierunkowy.
Przy wejściu i zejściu będziecie korzystać z łańcuchów, które pomogą utrzymać równowagę. Na masywie nie ma zbyt wiele miejsca i ciężko się tam w jakikolwiek sposób poruszać. Widoki zapierają dech w piersiach i rekompensuje wszelkie niedogodności podczas wyprawy!