Na temat orłowskiej plaży słyszałam setki pozytywnych komentarzy. Znajomi od dawna namawiali mnie do odwiedzenia tego miejsca. Jako, że w tym roku na moje podróżnicze podboje wybrałam właśnie Polskę , nie mogło mnie tam zabraknąć. Byłam, zobaczyłam i zakochałam się bez pamięci.
Transport do Trójmiasta
Od kiedy po polskich torach mknie pendolino pomiędzy największymi polskimi miastami poruszam się właściwie tylko tym środkiem transportu. Czas przejazdu między Warszawą a Gdańskiem wynosi 2 godziny 50 minut. Wsiadam i wysiadam w centrum. Bilet można kupić już od 49 złotych. Czego chcieć więcej? Dzięki temu, że czas podróży koleją tak się skrócił często decyduję się na jednodniowe wypady. Wyjeżdżam rano , zwiedzam dane miasto, a o 20 jestem w już w domu. To dla mnie idealne rozwiązanie, dni urlopowe mam do końca roku już prawie wykorzystane.
Jak poruszać się po Trójmieście?
Najlepszym trójmiejskim środkiem Transportu jest oczywiście Szybka Kolej Miejska. Łączy najważniejsze dzielnice. Gdańska, Gdyni i Sopotu. Jeśli chcecie dotrzeć na orłowską plażę przesiądźcie się na SKMkę na stacji Gdańk Oliwa i kierujcie się w stronę Gdyni (stacja Gdynia Orłowo), lub wysiądźcie w Gdyni Głównej i kierujcie się w stronę gdańskiego śródmieścia. Czas podróży to 10-15 minut.
Orłowska plaża
Do Trójmiasta wybrałam się w poprzedni weekend, pogoda była wymarzona : słońce a na termometrze grubo ponad 20 stopni. Droga z przystanku SKMki do orłowskiej plaży wiedzie między dzielnicą willową. Docieramy do parku, a przed nami już tylko bezkresne morze. Plaża jest czysta, zadbana, można tam spędzić długie godziny. Zresztą sami sprawdźcie jak tam pięknie 🙂